Kosz na śmieci Historia: Aero-Nuts
Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail
Wideo: Kosz na śmieci Historia: Aero-Nuts
2024 Autor: Sherilyn Boyd | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 09:39
Z naszych plików "Dustbin of History", oto przerażająca opowieść o mało znanym kamieniu milowym w historii lotnictwa.
ZAŁADOWANY
Był 7 stycznia 1785 r., A dwóch mężczyzn przygotowywało się do pierwszego w historii balonu przepływającego przez kanał La Manche. Tym, który sfinansował tę przygodę, był John Jeffries, dobrze sytuowany amerykański lekarz. Ten z umiejętnościami lotniczymi to Francuz Jean-Pierre Blanchard, jeden z innowatorów baloniarstwa, który w tym momencie był tylko od dwóch lat. Tłum zebrał się w pobliżu klifów Dover, aby zobaczyć, jak podjeżdżają do Francji. O 1:00 pne Blanchard i Jeffries wyruszyli w swoją 21-milową podróż. Ale był jeden problem: były zbyt ciężkie.
Mieli 30 funtów balastowych ciężarków (używanych do utrzymywania balonu na stałym poziomie), urządzeń sterowych, przedmiotów osobistych, torby pocztowej dostarczanej we Francji i sprzętu naukowego. A potem były cztery "skrzydła". Wykonane z jedwabiu i wyciągające się z powozu, nie służyły żadnemu celowi, z wyjątkiem tego, że balon wyglądał jak ptak.
PRZEGLĄDANIE KANAŁÓW
W odległości zaledwie kilku mil od przejścia widać było, że balon leci zbyt nisko. Kanał stał blisko i żaden człowiek nie potrafił pływać. Ich jedyna opcja: stracić trochę wagi.
Najpierw poszły torby balastowe, ale balon nie urósł. Gdy karetka przesunęła się o około 20 stóp nad powierzchnią, Blanchard odczepił skrzydła i wpuścił je do wody. Mężczyźni kłócili się, co dalej rzucać, ostatecznie decydując się na torbę pocztową. Ale balon wciąż leciał zbyt nisko. Potem poszła butelka brandy, którą oszczędzali na lądowanie. Wciąż za nisko. Potem, ku przerażeniu Jeffriesa, poszedł jego termometr, jego barometr i jego teleskop. Wciąż za nisko.
Więc Blanchard zdjął z siebie ubranie - ciężki płaszcz, spodnie i koszulę, a potem wszystko inne - i namawiał Jeffriesa, by zrobił to samo. Ale lekarz był zbyt godny, by wylądować we Francji zupełnie nagi, a tylko rozebrany do bielizny. A oni wciąż niebezpiecznie blisko do wody.
JESTEM AMERYKAŃSKI I EUROPEJSKI
Jeffries wpadł na pomysł: mieli dużo do picia ze śniadaniem, i żaden z nich nie wyszedł do łazienki, zanim odeszli. "Udało nam się uzyskać, jak sądzę, od pięciu do sześciu funtów moczu" - napisał później Jeffries - "która z okoliczności, jakkolwiek wydaje się banalna lub niedorzeczna, mam powody do przypuszczenia, była dla nas naprawdę użyteczna".
Być może miał rację - sikanie do kanału mogło ich uratować przed uderzeniem w kanał, ale faktem było, że wciąż lecą zbyt nisko. Kiedy dno karetki dotknęło wody, Jeffries wpadł w panikę i zaczął wspinać się po linach. Blanchard krzyknął, żeby zszedł na dół; on robił to jeszcze bardziej niestabilnym. Jeffries zszedł na dół; obaj mężczyźni założyli kamizelki ratunkowe z korka. Przygotowali się na uderzenie.
Potem, gdy ujrzeli przed sobą francuskie wybrzeże w oddali, nagły wstrząs wzniecił balon na styczniowe niebo. "Od wysokości, na której byliśmy teraz" - wspominał Jeffries - "i po utracie naszych ubrań prawie byliśmy oblani zimnem".
Ale przeziębienie było najmniejszym z ich kłopotów - wszystkie elementy układu kierowniczego i kotwice Blancharda zostały wyrzucone za burtę, nie pozwalając mu kontrolować statku. Mogli jedynie patrzeć z przerażeniem, jak balon został złapany w odleciał i skierował się prosto do Lasu Fel-mores. Na szczęście tuż nad baldachimem wyrównały się i Jeffries był w stanie złapać szczyt wysokiego drzewa i zwolnić. Kareta bezceremonialnie spadła na polanę, a jedwabny balon wciąż tkwił w gałęziach. Niektórzy rolnicy dali im ubrania i przejechali do Calais, gdzie zgromadził się tłum, który był świadkiem historycznego lądowania.
EPILOG
- Jeffries trzymał jeden list - w bieliźnie - z wyrzuconej torby pocztowej. Adresowany był do Benjamina Franklina (służącego jako ambasador amerykański we Francji) od syna Franklina. To był pierwszy list dostarczony pocztą lotniczą w historii.
- Blanchard stał się pierwszym człowiekiem, który latał balonem w kilku krajach, w tym w USA, gdzie obecni byli George Washington i dwóch przyszłych prezydentów. W 1809 roku, mając 56 lat, Blanchard leciał nad Holandią, kiedy przeszedł atak serca i spadł na ziemię o 50 stóp. Choć nigdy się nie wyzdrowiał, spełnił swój cel, robiąc to, co kochał.
Zalecana:
Kosz na śmieci z historii: korpus obserwatora naziemnego
Poniżej znajduje się artykuł z Czytelnika Wujka Johna SHOCK WAVE We wrześniu 1949 r. Samolot rozpoznawczy US Air Force przelatujący nad północnym Pacyfikiem z Japonii na Alaskę wykrył poziomy radioaktywności w atmosferze co najmniej 20 razy powyżej normy. Inne samoloty na Pacyfiku zgłosiły podobne obserwacje w następnych dniach; podwyższone poziomy promieniowania były
Kosz na śmieci Historia: Inna sieć
Poniżej znajduje się artykuł z Czytelnika łazienki wujka Johna Możesz nie pamiętać, kiedy telewizor był czarno-biały. Możesz nie pamiętać, kiedy nie było żadnych pilotów i trzeba było wstać, aby zmienić kanały lub dostosować głośność. Nawet jeśli to zrobisz, prawdopodobnie nie pamiętasz sieci DuMont. PIONEER Jak wielu ludzi
Kosz na śmieci Historia: The Checker Cab
Poniżej znajduje się artykuł z Czytelnika wuja Johna. Mimo że nie są produkowane od ponad 30 lat, taksówki Checker pozostają jednymi z najbardziej kultowych samochodów, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Oto spojrzenie pod maską tego wyjątkowego kawałka amerykańskiej historii motoryzacji. DOŚWIADCZENIE TAILORA Morris Markin był rosyjsko-żydowskim krawcem, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w
Kosz na śmieci Historia: Szpieg z Pearl Harbor
Oto artykuł z Czytelnika wujka Johna Japoński atak na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku pozostaje jednym z najbardziej osławionych wydarzeń w historii USA. Jednak szpieg, który odegrał kluczową rolę w nieuczciwym ataku, jest zapomnianym mężczyzną, nieznanym nawet wielu miłośnikom II wojny światowej. PODKRYTA POKRYCIE 27 marca 1941 r.
Kosz na śmieci Historia: The Pager
Poniżej znajduje się artykuł z Czytelnika łazienki wujka Johna Beeeep! beeeep! czyjś pager był kiedyś wszędzie … ale kiedy ostatnio go słyszałeś? Spójrzmy ostatni raz, zanim znikną na zawsze. LEKARZ JEST WYJŚCIOWY W 1924 roku biznesmen z Nowego Jorku, Sherman Amsden, założył firmę o nazwie "Lekarze".