Ten dzień w historii: 12 marca - Ślub i popiersie narkotyków

2024 Autor: Sherilyn Boyd | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 09:39

Ten dzień w historii: 12 marca 1969

Jedno z najtrwalszych małżeństw w skale rozpoczęło się po nocy intensywnego kłótni z panem młodym w biurze Marylebone w Westminster. Płaczący kibice na zewnątrz mogli opłakiwać stratę słodkiego Beatle'a, ale Beatlesów już nie będzie. Żaden z członków zespołu Paula nie był obecny, gdy on i jego nowa żona złożyli śluby.

Para starała się utrzymać to wydarzenie w tajemnicy, ale mimo ich wysiłków, tłumy fanów i reporterów pojawiły się, by rzucić okiem na nowożeńców. Paul i Linda weszli do budynku bocznymi drzwiami, aby ominąć większość tłumu, a następnie klepali kciuki przez godzinę czekając na brata McCartneya, Mike'a, którego pociąg się zepsuł.

Dokładnie w tym samym czasie, kiedy Paul kupował pierścionek o wartości 12 dolarów, kupiony poprzedniego wieczoru na palcu Lindy, policja przybyła do domu Kinfauns, George'a i Patti Harrisona w Esher w Surrey.

Na czele rajdu stał osławiony sierż. Normanowi Pilcherowi, który sprawił, że jego celem było zaatakowanie gwiazd rocka za pomocą nadgorliwych nalotów narkotykowych (Brian Jones z Rolling Stones był jego ulubieńcem). Pilcher był na tyle dokładny, że przywiózł własny schowek na wypadek, gdyby ten muzyk stało się świeże. Rozkoszował się sławą, która przydarzała mu się, gdy pojawili się Mick Jagger, Keith Richards, Eric Clapton i John Lennon.

Pilcher, ten akt w klasie, którym był, świadomie wybrał dzień ślubu Pawła, by napaść na dom George'a, wierząc, że nikt tam nie będzie. George był nieobecny, ale Patti tam była, gdy około dziesięciu gliniarzy i policyjny pies pojawili się, by splądrować swoje rzeczy. Patti natychmiast zadzwoniła do George'a.

Niesamowicie, policjanci mieli odwagę zachowywać się jak fanboyi i pytali Patti, czy jej mąż robił jakąkolwiek nową muzykę. Rozglądali się, oglądając telewizję, podczas gdy Patti była ścigana przez policjantkę, która powiedziała, że nie powinna wypuszczać Patti z oczu. Jeden z gliniarzy poprosił Patti, by zrobił mu herbatę. Odmówiła, a policjantka zrobiła to.

Nic dziwnego, że Sgt. Pilcher triumfalnie oznajmił, że odkrył blok haszyszu. George przyjechał do domu, a policjanci zajęli Beatlemaniaka, walcząc z Harrisonem, dopóki nie stało się jasne, że Pilcher ma zamiar wydoić to wszystko za wszelką cenę i zmusić Harrisona do pójścia piechotą.

Pilcher zadbał o to, by przynieść kawał haszu jako "dowód". Twierdził, że znaleźli go w jednym z butów Harrisona. George natychmiast krzyknął faul. "Jestem porządnym mężczyzną. Trzymam skarpetki w szufladzie na skarpety i przechowuję w schowku. To nie moje."

Harrisoni zostali uznani za winnych posiadania konopi i ukarani grzywną.

Sgt. Rządy terroru Pilchera zakończyły się, kiedy został uznany za winnego krzywoprzysięstwa i, jak na ironię, służył o wiele więcej czasu w więzieniu niż wszystkie jego wysokie ofiary w połączeniu. Natychmiastowa Karma dostanie cię Norman.