Logo pl.emedicalblog.com

Dlaczego dzieci mają lato w szkole

Dlaczego dzieci mają lato w szkole
Dlaczego dzieci mają lato w szkole

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Dlaczego dzieci mają lato w szkole

Wideo: Dlaczego dzieci mają lato w szkole
Wideo: Małe TGD - Dzień Dziecka 2024, Kwiecień
Anonim
Powszechnie reklamowane wyjaśnienie, że uczniowie mają lato poza szkołą, pochodzi z czasów, gdy gospodarka Stanów Zjednoczonych opierała się głównie na rolnictwie, aby przetrwać. Uczniowie musieli opuścić szkołę w lecie, aby pracować w gospodarstwie wraz z rodzinami. USA nie jest już agrarnym krajem, jakim kiedyś był, więc dlaczego studenci nadal otrzymują lato ze szkoły?
Powszechnie reklamowane wyjaśnienie, że uczniowie mają lato poza szkołą, pochodzi z czasów, gdy gospodarka Stanów Zjednoczonych opierała się głównie na rolnictwie, aby przetrwać. Uczniowie musieli opuścić szkołę w lecie, aby pracować w gospodarstwie wraz z rodzinami. USA nie jest już agrarnym krajem, jakim kiedyś był, więc dlaczego studenci nadal otrzymują lato ze szkoły?

Cóż, dlatego, że pomysł, że nowoczesny rok szkolny jest oparty na tym, w którym studenci musieli pracować w gospodarstwie w lecie, jest fałszywy.

Większość prac rolnych odbywa się wiosną lub jesienią, więc szkoły na obszarach wiejskich w Stanach Zjednoczonych podczas i przed początkiem 19th Wiek zazwyczaj odbywa się tylko w miesiącach zimowych i letnich. Pozwoliło to studentom na spędzenie czasu, aby pomóc roślinom na wiosnę oraz zbiór i sprzedaż plonów jesienią, a następnie uczęszczali na zajęcia, gdy ich rodziny miały mniejszą potrzebę pracy. W sumie uczniowie szkół wiejskich uczęszczali od pięciu do sześciu miesięcy w roku.

Z drugiej strony, szkoły służące uczniom w obszarach miejskich pozostawały otwarte przez cały rok, z krótkimi przerwami między akademickimi kręgami. Jednak większość stanów nie wymagała od uczniów uczęszczania do szkoły do lat 70. XIX wieku, więc lekcje często cierpiały z powodu niskiej frekwencji. Niektórzy urzędnicy szkolni na Brooklynie poinformowali, że tylko około połowa ich uczniów uczęszczała na co najmniej sześć miesięcy zajęć w 1850 roku.

Wiele czynników, takich jak praktyczność i życzenia rodziców, przekształciło te dwa różne typy lat szkolnych w dzisiejszy rok szkolny. Reformatorzy edukacji zachęcali szkoły miejskie i wiejskie do przyjęcia znormalizowanego roku szkolnego, aby uczniowie w całym kraju mogli korzystać z tego samego programu szkolnego. To ułatwiłoby między innymi rozpowszechnianie standardowych testów i sprzedaży podręczników. Ale zestandaryzowany rok szkolny sprawił, że urzędnicy szkół wiejskich i miejskich musieli pójść na kompromis w sprawie zajęć.

W tym momencie ogólnie uważano, że prowadzenie zajęć przez cały rok może być szkodliwe dla zdrowia uczniów, więc szkoły musiały zdecydować, kiedy pozwolić uczniom na przerwę w zajęciach. Przerwa dałaby także nauczycielom czas na kontynuowanie własnej edukacji i przygotowanie się do nowego roku szkolnego.

Lato stało się naturalnym wyborem na okres poza szkołą. W lecie szkoły wiejskie były nauczane przez nastoletnie dziewczęta w wieku średnio-późnym, co prowadziło do słabszego semestru niż w zimie, gdy uczniowie uczyli się u starszych i bardziej doświadczonych nauczycieli. Lato również pracowało w szkołach miejskich z powodu braku klimatyzacji i pragnień wyższych klas i zamożnych rodzin na wakacjach podczas tych gorących miesięcy. Dodatkowy niepokój szkoły, która była zarówno gorąca, jak i zatłoczona potencjalnie rozprzestrzeniająca się choroba, również dodała się do decyzji o zwolnieniu uczniów ze szkoły.

Dzisiaj niektórzy nauczyciele i politycy dokonują pewnego ruchu, aby zrestrukturyzować rok szkolny, aby uczniowie uczęszczali na zajęcia przez cały rok. Twierdzą, że pozbycie się letnich wakacji pomogłoby uczniom występować na tym samym poziomie akademickim, co studenci z innych krajów, pozwalając na więcej godzin nauki. Jednak gdy liczby są chrupnięte, amerykańscy studenci wydają się spędzać tyle samo czasu na uczeniu się w ciągu roku, co studenci w innych częściach świata, przynajmniej na zajęciach. Na przykład studenci z Massachusetts, Nowego Jorku, Kalifornii, Florydy i Teksasu spędzają w szkole 900 godzin rocznie. Porównawczo, uczniowie w Indiach otrzymują od 800 do 900 godzin edukacji szkolnej rocznie, podczas gdy studenci w Chinach otrzymują 900 godzin. Również w przeciwieństwie do idei, że więcej godzin jest odpowiedzią, jeden z najwyżej ocenianych systemów edukacyjnych na świecie, Finlandia, ma tylko swoich uczniów, którzy uśredniają około 608 godzin lekcji w ciągu roku.

Jak można się domyślić z tego, jak w przypadku niemal wszystkiego, problemy te są odporne na takie uproszczone wyjaśnienia i rozwiązania. Istnieje nawet silny argument, że studenci w USA nie są tak daleko w tyle, jak to często się zdarza, choć oczywiście zawsze jest wiele do zrobienia.

Na przykład, Program Międzynarodowej Oceny Uczniów (PISA) ocenia kompetencje 15-latków w 65 krajach i gospodarkach, w tym w matematyce. W 2012 r. Krajem / gospodarką o najwyższych wynikach w matematyce był Szanghaj-Chiny, a tuż za nim były Singapur, Hongkong-Chiny, chińskie Tajpej i Korea Południowa. Warto zauważyć, że Kanada zajęła miejsce w rankingu 13, 19 w Australii, 20 w Irlandii i 26 w Wielkiej Brytanii.

Dzieci w Stanach Zjednoczonych zajęły 36. miejsce. W rzeczywistości, według PISA, wydajność jednego z najwyższych stanów w Stanach Zjednoczonych, Massachusetts, była tak niska, to było tak, jakby ci uczniowie mieli o dwa mniej lat edukacji matematycznej niż studenci w Szanghaju - Chinach. PISA zauważyła również, że chociaż USA wydają na ucznia więcej niż w większości krajów, nie przekłada się to na wydajność. W 2012 roku wydatki na studentów w USA zostały wymienione na 115 000 USD, podczas gdy w Republice Słowackiej, kraju, który występował na tym samym poziomie, wydano tylko 53 000 USD na studenta.

Jednak wyniki PISA są drastycznie uproszczone. Na przykład, jak odnotowano w raporcie Dr.Martin Carnoy ze Stanford i Richard Rothstein z Economic Policy Institute, amerykańscy studenci faktycznie radzą sobie lepiej niż ogólnie wyższa Finlandia w algebrze w ogóle, ale gorzej we frakcjach. Co ważniejsze, kiedy normalizuje się wyniki między krajami, dostosowując się do względnego ubóstwa uczniów przystępujących do testów PISA, USA radzi sobie znacznie lepiej, zajmując 6. miejsce w czytaniu i 13 w matematyce, drastyczny skok w obu kategoriach.

Dr Carnoy i Rothstein odnotowują dalej w swoim sprawozdaniu Co sprawdzają testy międzynarodowe na temat wydajności studentów w USA? że kiedy dzieli się dzieci na podstawie majątku rodzinnego, faktyczna luka w wynikach nie jest tak wyraźna między jakimkolwiek krajem, z nieistotną częścią ostatecznego rankingu każdego narodu opartego na ilu zubożałych kontra klasach średnich a bogatych uczniowie przystępują do testów. Dla porównania, około 40% szkół wykorzystywanych przez PISA w próbie USA miało ponad 50% uczniów uprawnionych do darmowego obiadu.

A co z przejściem na całoroczne kształcenie w szkole z dodatkowymi godzinami spędzonymi w klasie? Czy to pomoże? W końcu, nawet jeśli USA nie jest tak daleko w tyle, jak się często twierdzi, nie oznacza to, że nie należy szukać ulepszeń.

Cały rok szkolono kilkakrotnie w ciągu ostatnich dziesięcioleci w USA, na przykład w Teksasie w latach 90. (osiągając szczyt około 400 całorocznych szkół) i Kalifornii w latach 80. (osiągając szczyt ponad 500 szkół tego typu) harmonogramu). Wyniki były rozczarowujące. Wyniki testów nie uległy poprawie, czasami problemy z uczęszczaniem były kwestią sporną (z rodzinami wciąż wyjeżdżającymi na wakacje, ale teraz z uczniami kończącymi szkołę w przypadkowych czasach), a nauczyciele sami palili się (w szybszym tempie niż normalnie) z niewielką ilością wolnego czasu aby kontynuować wymagane kształcenie ustawiczne. Poza dodatkowym szkoleniem poza godzinami pracy (wraz z klasyfikacją, planowaniem kursu, korespondowaniem z rodzicami itp., Które również nie jest płatne), jedna z wychowawczyń, Heather Wolpert-Gawron, zauważyła: "Dorosli ludzie nie są" Zostały zbudowane, aby spędzać dzień z setkami dzieci każdego dnia. Wiele osób z dorosłych musi mieć tak wysoko, często i tak konsekwentnie swoje anteny."

Poza nauczycielami (i przypuszczalnie uczniami) rodzice również nie lubili zmiany, z powodu obcięcia życia rodzinnego i trudności z zarządzaniem wakacjami. Pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, kiedy szkoły w Kalifornii, które dokonały zmiany, dały możliwość powrotu do bardziej tradycyjnego harmonogramu "wakacji", 543 z 544 całorocznych szkół zdecydowało się to zrobić.

Dodatkowe fakty:

  • Massachusetts stało się pierwszym państwem, które wymagało od dzieci chodzenia do szkoły w Stanach Zjednoczonych, przekazując to prawo w 1852 r. Dzięki reformatorowi edukacji Horace'owi Mannowi. Każdy stan w Stanach Zjednoczonych wymagał od dzieci do szkoły do 1918 roku.
  • W 16th w Anglii, wiele systemów szkolnych wymagało obecności przez sześć dni w tygodniu, od 6 rano do 5 po południu, prawie przez cały rok. Mimo to dostali dwie godziny przerwy na lunch.

Zalecana: