Logo pl.emedicalblog.com

Masakra w Orangeburg z 1968 roku

Masakra w Orangeburg z 1968 roku
Masakra w Orangeburg z 1968 roku

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Masakra w Orangeburg z 1968 roku

Wideo: Masakra w Orangeburg z 1968 roku
Wideo: Дурнєв дивиться сторіс ZОМБІ #28 (napisy PL, eng subtitles) 2024, Kwiecień
Anonim
Dziś dowiedziałem się o masakrze w Orangeburgu w 1968 roku.
Dziś dowiedziałem się o masakrze w Orangeburgu w 1968 roku.

Podobnie jak w przypadku wielu masakr w tym burzliwym okresie w historii, masakra w Orangeburg miała swoje początki w stosunkach rasowych. W lutym 1968 r. Czarni studenci z South Carolina State College nie mogli korzystać z pasów ruchu w pobliskiej kręgielni. W mieście nie było innych kręgielni, a właściciel odmówił służenia im, woląc utrzymywać obiekt tylko w bieli.

Nie trzeba dodawać, że to nie pasowało do studentów, którym odmówiono rozrywki w kręgle. Nikt nie wie dokładnie, kto to zaczął, ale napięcie doprowadziło do gniewu, który doprowadził do przemocy, aw ciągu kilku godzin w szpitalu zostało rannych dziewięciu studentów i jednego policjanta, podczas gdy inni studenci byli pod opieką w izbie uniwersyteckiej. Ciosy zadawane przez policję, która przybyła, by poradzić sobie z problemem, były prawdopodobnie nieproporcjonalne do wszystkich przestępstw popełnionych przez uczniów. Naoczni świadkowie twierdzą, że widzieli dwa oddzielne przypadki "kobiet studentek przetrzymywanych przez jednego oficera i uderzanych przez innego".

Tej nocy nikt nie umarł.

W ciągu kilku dni około 200 studentów zgromadziło się w kampusie South Carolina State College, przygotowując się do protestu przeciwko niesprawiedliwości. Rozpalili ognisko na ulicy przed kampusem. Strażacy zostali wezwani, by zgasić płomienie, a wraz z nimi przyszli policjanci.

Protestujący studenci byli prawie wszyscy czarni; policjanci byli wyłącznie biały. Kiedy przybyli z pistoletami, działkami i karabinami, około 100 uczniów wycofało się w bezpieczne miejsce. Broń miała być technicznie użyta do rozproszenia tłumów, a nie do zranienia, ale z uwagi na eskalację przemocy w kręgielni kilka dni wcześniej uczniowie byli zrozumiale zaniepokojeni.

Nie jest jasne, co stało się dalej. Niektórzy mówią, że uczeń wystrzelił na oficera (ośmiu policjantów stwierdziło, że strzelali "po strzale"); inni mówią, że wszyscy uczniowie byli nieuzbrojeni, albo że porucznik kolejowy został rzucony i uderzył oficera. W każdym razie jeden z oficerów zdecydował się wystrzelić strzał ostrzegawczy, który skłonił innych do zrobienia tego samego. Student Robert Lee Davis opowiedział o tym, co stało się później:

Niebo się rozświetliło. Bum! Bum! Bum! Bum! Bum! Bum! A uczniowie krzyczeli, krzyczeli i biegali. Wszedłem na zbocze w pobliżu przedniej części kampusu i klęknąłem. Wstałem, aby uciec, i zrobiłem jeden krok; to wszystko, co pamiętam. Zostałem trafiony w plecy.

Nie był jedynym trafieniem. Tej nocy zginęło trzech studentów: Delano Middleton, który nie poszedł do college'u, ale odwiedzał miejscowe liceum; Henry Smith, uczeń ROTC, który został postrzelony pięć razy; i Sam Hammond, piłkarz. W sumie dwudziestu ośmiu innych studentów zostało rannych. Żaden z policjantów, z wyjątkiem tego, który został lub nie został trafiony balustradą, został ranny.

Dziewięciu oficerów zostało osądzonych w sądzie federalnym po wydarzeniach, oskarżonych o "nałożenie kary doraźnej bez należytego procesu prawnego". Jednakże, słysząc tę historię, jury zajęło dwie godziny, aby uniewinnić mężczyznę od ich zbrodni. W międzyczasie Cleveland L. Sellers, dyrektor programowy Studenckiego Komitetu Porozumienia Bez Przemocy, został oskarżony o zamieszki, spiski na rozruchy i podżeganie do zamieszek. Został uznany za winnego pierwszego i skazany na rok więzienia. Z tego powodu był postrzegany jako kozioł ofiarny - to była jego wina za rozpoczęcie zamieszek, a nie za winę policjantów za strzelanie do tłumu.

Media nie pomagały. Associated Press twierdziło, że "ciężka wymiana broni" zdarzyła się na uniwersytecie, podczas gdy lokalne gazety twierdziły, że czarni uczniowie strzelali do policjantów i rzucali bomby zapalające w budynki. W przeciwnym razie incydent nie zyskał dużej uwagi. Liderzy praw obywatelskich skrytykowali brak uwagi, powołując się na ogromną liczbę relacji z mediów, które Kent State Shootings otrzymały zaledwie dwa lata później (w tym przypadku czterech zabitych uczniów było białych).

Rząd podjął jakąś próbę oczyszczenia powietrza. W 2001 r. Ówczesny gubernator Karoliny Południowej Jim Hodges zwrócił się do studentów na roczne nabożeństwo żałobne w South Carolina State College. Niektóre ofiary tego incydentu były obecne, by usłyszeć go, ogłaszając wydarzenie "wielką tragedią dla naszego państwa". Wyznał również "głęboki żal". Kilka lat później gubernator Mark Sanford dodał do tego sentymentu, mówiąc: "Myślę, że to jest właściwe powiedzieć społeczności afroamerykańskiej w Południowej Karolinie, że nie żałujemy tylko tego, co wydarzyło się w Orangeburgu 35 lat temu - przepraszamy za to."

Dodatkowe fakty:

  • Masakra w Orangeburgu była pierwszą tego rodzaju strzelaniną na kampusie uniwersyteckim w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym brak doniesień medialnych jest podwójnie zaskakujący.
  • Biali studenci protestujący w Kent State protestowali przeciwko wojnie w Wietnamie, co mogło być częściowo powodem, dla którego wydarzenie miało tak szeroki zasięg.Wojna była coraz bardziej niepopularna, więc tragiczna śmierć studentów protestujących przeciwko temu, do czego wielu Amerykanów się nie zgadzało, naprawdę uderzyła w dom, a media wiedziały, że przyciągną publiczność.
  • Na kampusie Uniwersytetu Stanu Karolina Południowa wzniesiono pomnik, a gimnazjum zostało nazwane na cześć zmarłych. Jednak nazwisko Delano H. Middleton zostało błędnie napisane przez 40 lat jako Delano B. Middleton, spekulowano, że doszło, ponieważ jego przydomek brzmiał "Bump".

Zalecana: