Dzień John Lennon Spotkał się z Paulem McCartneyem

2023 Autor: Sherilyn Boyd | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-11-26 16:18

John Lennon, gitarzysta z sąsiedztwa (lokalny producent kłopotów, sklepik w niepełnym wymiarze godzin i pełnoetatowy egoman) grał od kilku lat na kilku lokalnych imprezach w okolicy. Pierwotny zespół Johna nazywał się "The Blackjacks", składający się z kilku kolegów ze szkoły. Wkrótce potem nazwa zespołu została zmieniona na "The Quarrymen", na cześć ich obecnej szkoły, Quarry Bank High School.

To było 6 lipca 1957 roku, kiedy John i jego zespół grał dwa razy w Kościele Świętego Piotra w parafii Woolton. Quarrymen, prowadzony przez Johna, grał na ciężarówce węglowej, dając jeden występ rano, a drugi wczesnym wieczorem. Kilka aparatów było urywanymi ujęciami fête, a bardzo zuchwały Lennon wziął główny wokal w kilku popularnych rockowych piosenkach tego dnia.

Lennon był ubrany w kraciastą koszulę, obcisłe spodnie ("Drainies"), a jego włosy były spłaszczone w stylu jego najwyższego idola, Elvisa Presleya. (Który notabene był naturalnie blondynką) Umiłowana matka Jana, Julia, była tam w tłumie, wściekle wiwatując na swojego nastoletniego syna. (Jako smutny sidebar Julia miała zostać zabita tragicznie, nieco ponad rok później w wypadku samochodowym - Julia została zabita przez pijanego policjanta bez służby, gdy szła przez ulicę, by złapać autobus. naprawdę przeboleć nagłą utratę matki i nazwać ją "najgorszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła").

Paul został zaproszony do oglądania Quarrymen przez wspólnego przyjaciela. Po pierwszym koncercie zespołu Paul został przedstawiony Johnowi, który, jak wspomniał Paul, miał oddech zapachu nielegalnie zdobytego piwa. Człowiekiem, który przedstawił dwóch obiecujących muzyków, był kumpel Paula, Iwan Vaughn, który przypadkowo narodził się dokładnie w tym samym dniu co Paul (18 czerwca 1942 r.). Po krótkim wprowadzeniu Paul zagrał Johna w utworze "Twenty Flight Rock" Eddie Cochrane.

Obaj byli pod wrażeniem siebie nawzajem. Jak wspomniał John, "wykopałem go". Tak bardzo, że John poprosił Paula, by następnego dnia przyłączył się do jego adeptów. John oświadczył, że podjął decyzję nieco żartobliwie. "Byłem kapitanem", powiedział John - o wiele bardziej utalentowany niż jego koledzy z zespołu. Ale wiedział, jak utalentowany Paul był z początkowego spotkania. Tak więc, z oczywistym talentem i osobowością Pawła, jego uzgodniona i niekwestionowana pozycja "przywódcy" grupy byłaby zagrożona, a przynajmniej osłabiona do pewnego stopnia. "Musiałem zdecydować, czy stać się silniejszym, czy też wzmocnić grupę" - przypomniał John. Na szczęście ze względu na fanów muzyki na całym świecie John postanowił "wzmocnić grupę" i poprosił Paula o dołączenie.

Chociaż Paweł został zaproszony, a on przyjął kiedyś w lipcu 1957 roku, nie przyłączył się natychmiast do Quarrymen. Paul i jego młodszy brat Michael mieli wyruszyć w letnie harcerze w następne tygodnie. To właśnie podczas tej imprezy młody Paul zadebiutował publicznie, wznosząc się i śpiewając przed kolegami zwiadowcami i zwiadowcami, wraz z bratem Mike'em.

18 października 1957 roku Paul McCartney zadebiutował publicznie z Johnem Lennonem i ich wspólnym zespołem The Quarrymen. Historyczna okazja odbyła się w lokalnym klubie tanecznym "The Conservative Club". Paul był bardzo zdenerwowany i podczas swojej pierwszej solowej partii, jego głos wciąż się łamał, ku radosnej radości Johna, który wciąż pękał za każdym razem, gdy głos Paula pękał.

Na marginesie, John i Paul wkrótce stali się niemal nierozłącznymi "najlepszymi kumplami". Obaj często bawili się razem w szkole, skradali się do opuszczonego domu Paula, grając płyty, gawędząc i wypełniając rurkę ojca Pawłem liściami herbaty i "paląc papierosa".

Paul pokazał Johnowi pierwszą piosenkę, jaką skomponował: "I Lost My Little Girl". To zachęciło Johna do komponowania, a także wymyślił swoją pierwszą kompozycję, podobnie zatytułowaną "Hello Little Girl". Wkrótce obaj chłopcy zaczęli komponować piosenki razem.

Paul trzymał piosenki uporządkowane w zeszycie, a każda nowa melodia była wymieniona jako "Another Lennon-McCartney Original". Oboje poczynili pakt na całe życie, aby kontynuować komponowanie w ten sposób i poważnie się nim potrząsali. (Ta uścisk dłoni był jedyną zgodną umową na pisanie piosenek, która miała dwa, nigdy nie podpisali pisemnej umowy jako nieuniknionego współ-kompozytora).

Chociaż zarówno John, jak i Paul kontynuowali samodzielne komponowanie piosenek, nigdy nie zerwali paktu, a każda piosenka, czy to solo, czy współautorstwo, otrzymała etykietkę "Lennon-McCartney", choć dziwnie, na pierwszym albumie Beatlesów, "Please Please Me", utwory zostały uznane jako "McCartney-Lennon". Ale to miał być wyjątek od reguły, ponieważ nieco silniejsza osobowość Johna upewniła się, że uchwyt "Lennona-McCartneya" utknął na zawsze. Nawet gdy Paul skomponował partyturę filmową zupełnie sam na potrzeby filmu z 1966 r. Zatytułowanego "The Family Way", nadal dbał o to, by jego partner John Lennon otrzymał połowę wszystkich tantiem.

Z ponad 200 utworami "Lennon-McCartney" skomponowanymi w ciągu następnej dekady, John i Paul stali się najbardziej ukochaną i odnoszącą sukcesy grupą autorów piosenek w historii muzyki popularnej, wszystko dzięki przyjacielowi Paula, który zachęcał go do odwiedzenia The Quarrymen w tę pamiętną sobotę - 6 lipca 1957 r.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, możesz również polubić:

• John Lennon Once Almost Beat a Man to Death
• Skąd nadszedł termin Rock i Roll
• Kiedy Beatlesi zostali zepchnięci w żelki
• Pierwszy raz John, Paul, George i Ringo Played Together
• Piosenka Beatlesa, nazwana od kobiety, która była człowiekiem